Podświetlenie linków Zmień odstęp między akapitami Zmień odstęp między wierszami Zmień odstęp między słowami Zmień odstęp między literami Normalna wielkość czcionki Duża wielkość czcionki Bardzo duża wielkość czcionki Zmień kontrast

Chrzanowskie lodowisko na plusie

W sezonie zimowym (od grudnia do lutego) lodowisko przy ul. Wyszyńskiego w Chrzanowie odwiedziło blisko 25 tysięcy osób, głównie dzieci i nastolatków. Sprzedano m.in. ponad 11 tys. biletów ulgowych i 4,5 tys. biletów dla zorganizowanych grup szkolnych. Gospodarze zgodnie przyznają, że dzięki takiej frekwencji można mówić o sukcesie tego miejsca.

Chrzanowskie lodowisko na plusie

Koszty utrzymania lodowiska takie jak media, ochrona obiektu, obsługa lodowiska, konserwacja, toalety, opłaty ZAiKS, konserwacja rolby, serwisowanie różnych urządzeń itp., są niższe niż wpływy ze sprzedaży biletów. Na sukces wpłynęła jednak nie tylko wysoka frekwencja i pokaźne przychody, ale także to, że obyło się bez większych awarii, bez kradzieży i zniszczeń.

Lodowisko jest obiektem sezonowym, które na wiosnę został zdemontowany, by można było korzystać z boiska sportowego przy ul. Wyszyńskiego. Przed inwestorem kolejne zadanie – realizacja drugiego etapu budowy. W tym roku powstaną m.in. szatnia, kawiarnia, kasa biletowa. Inwestycja realizowana przez powiat chrzanowski kosztuje blisko 3 mln zł. W kosztach partycypuje gmina Chrzanów.

Jak zapowiada starosta Adam Potocki, w przyszłym sezonie tafla będzie już zadaszona. Dzięki temu obiekt stanie się efektywniejszy, niezależny od pogody, a jazda na lodzie będzie jeszcze bardziej przyjemna.

 

Co myślą o lodowisku?

 

Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa: - Cieszę się, że długo oczekiwana inwestycja w powiecie chrzanowskim jest już faktem oczywistym. Lodowisko spełniło moje oczekiwania. Mimo, że w tym sezonie inwestycja nie była jeszcze kompletna, bo zaplecze z prawdziwego zdarzenia powstanie dopiero w drugim etapie, frekwencja była znakomita. A to świadczy o tym, że mieszkańcy potrzebowali takiego miejsca.

 

Adam Potocki, starosta chrzanowski: - Doczekaliśmy się dużego lodowiska sezonowego, które ma stałą lokalizację, niebawem będzie miało pełną infrastrukturę towarzyszącą i jest pozytywnie ocenianą inwestycją samorządu powiatowego i gminy Chrzanów. Dziękuję burmistrzowi i radnym gminnym, że pozytywnie odpowiedzieli na inicjatywę powiatu wspólnej budowy tego obiektu. 25 tysięcy osób korzystających z lodowiska to najlepsza ocena zasadności jego powstania. Na przyszły sezon zimowy wyjdę z inicjatywą przykrycia tafli, co pozwoli na wydłużenie okresu jego funkcjonowania poprzez poprawienie komfortu jazdy uniezależnionej od zmiennych warunków pogodowych i wykluczenie jakichkolwiek uciążliwości dla sąsiadujących z tym miejscem mieszkańców.

 

Jakub Zieliński, prezes Spółki Zarząd Obiektów Powiatowych w Chrzanowie: - Koszty utrzymania lodowiska  wyniosły około 150 tys. zł. Natomiast wpływy ze sprzedaży biletów 184 tys. zł. To pokazuje, że przy dobrym zarządzaniu lodowisko jest w stanie utrzymać się samo. Oferta była na tyle atrakcyjna, że przyciągnęła 25 tys. osób w ciągu całego sezonu. Uważam więc, że to był trafiony pomysł. Lodowisko spełniło swoje cele, bo było bardzo chętnie odwiedzane. Dla większości mieszkańców nie stanowiło problemu, ale były również wyjątki. Robiliśmy jednak  wszystko, by eliminować jakichkolwiek niedogodności. Mimo tego, że zima nie sprzyjała, to miejsce stanowiło ciekawą alternatywę spędzania wolnego czasu.  

Jolanta Zubik, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Chrzanowie: - Grzechem byłoby nie skorzystać z sąsiadującego z naszą szkołą lodowiska. W ramach lekcji wychowania fizycznego każdy uczeń był na tafli cztery razy w sezonie. W sumie szkoła wydała na bilety za złotówkę 1.440 zł.

Jarosław Kurczab, mieszkaniec Chrzanowa:  - Byłem na chrzanowskim lodowisku ze trzydzieści razy, bo lubię sporty zimowe. Jeżdżę nie tylko na łyżwach, ale również na nartach i desce. To bardzo potrzebne miejsce, która co prawda niektórym się nie podoba, bo jest za głośno, ale jak to w życiu – wszystkim się nigdy nie dogodzi. Ja nie mam żadnych uwag. Mogę mieć jedynie pretensje do aury, która w tym sezonie nie zawsze była sprzyjająca, więc i tafla czasem nie była idealna. Ale to od nas niezależne.

 

 

 

Czy wiesz, że…

Budowa lodowiska sezonowego wraz z budynkiem szatniowo-administracyjnym, wiatą, agregatem chłodniczym oraz elementami małej architektury i z infrastrukturą techniczną niezbędną do funkcjonowania obiektu realizowana jest w dwóch etapach w latach 2013 – 2014.

Etap I obejmował: zabudowę agregatu chłodniczego, budowę kanału technologicznego dla kolektora instalacji chłodniczej, ułożenie sezonowej płyty lodowiska z bandami, budowę budynku rolby, budowę nawierzchni z kostki betonowej na składowanie lodu i dla przejazdu rolby, budowę przyłączy: prądu, wody, kanalizacji deszczowej, ustawienie drewnianych kontenerów mieszczących kasę, szatnie i wypożyczalnię łyżew i ustawienie mobilnego oświetlenia i nagłośnienia lodowiska.

Etap II obejmie: budowę budynku szatniowo – administracyjnego z przyłączami kanalizacji sanitarnej, deszczowej i hydrantu zewnętrznego (szatnia, kawiarnia, węzeł sanitarny, wypożyczalnia łyżew z kasą biletową, kasa,  pomieszczenia socjalne, magazyny i biuro kierownika obiektu),  budowę przyłącza cieplnego, budowę wiaty, chodników, wjazdu i wykonanie niwelacji terenu i uporządkowanie terenów zielonych.

 

Wymiary płyty lodowiska  20,00 m x 40,00 m

3 – tylu pracowników obsługiwało lodowisko. Dodatkowo jedna osoba pełniła dozór nocny w godz. 22-6.