Podświetlenie linków Zmień odstęp między akapitami Zmień odstęp między wierszami Zmień odstęp między słowami Zmień odstęp między literami Normalna wielkość czcionki Duża wielkość czcionki Bardzo duża wielkość czcionki Zmień kontrast

Nie żyje poetka Lucyna Szubel

We wtorek, 14 lipca, w wieku 88 lat odeszła Lucyna Szubel, poetka, współzałożycielka Grupy Twórczej Cumulus w Chrzanowie, Zasłużona Dla Powiatu Chrzanowskiego.

Nie żyje poetka Lucyna Szubel

Pani Lucyna była uhonorowana m.in. Odznaką Zasłużony Działacz Kultury. W ubiegłym roku obchodziła 50-lecie pracy twórczej.
Rodzinie, Bliskim oraz Znajomym Pani Lucyny składamy najszczersze kondolencje.

 

Lucyna Szubel była znaną, chrzanowską poetką, autorką prozy poetyckiej, artykułów publicystyczno- kulturalnych i recenzenckich. Była też współzałożycielką Grupy Twórczej „Cumulus" w Chrzanowie. Od dziesiątków lat związana była z Chrzanowem, ale swoje korzenie wywodzi ze Starachowic, z malowniczej ziemi świętokrzyskiej.


Debiutowała w 1967 r. Od tamtej chwili ogłosiła drukiem setki wierszy i miniatur prozą w czasopismach krajowych i zagranicznych (m.in. w Stanach Zjednoczonych, Austrii, Kanadzie, Anglii, Szwajcarii). Jej wiersze dla dzieci wykorzystywane są w podręcznikach szkolnych dla szkół podstawowych.

Całokształt Jej twórczości posłużył wielokrotnie za temat prac magisterskich i doktorskich /Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Śląski/. Wizerunek poetycki Lucyny Szubel znalazł się w Księdze Myśli Ludzi Wielkiego Serca i Talentu wydanej w Warszawie w 2003 r. Jest laureatką ponad 40 konkursów literackich ogólnopolskich i regionalnych. 

Jej wiersze można było wielokrotnie usłyszeć w Polskim Radiu Kraków, Katowice, Warszawa oraz w rozgłośniach radiowych w Stanach Zjednoczonych /Detroit i Livonni/. Lucyna Szubel wydała 18 zbiorów poetyckich, a w 48 antologiach publikowano jej wiersze. Opracowała i opatrzyła wstępem 18 zbiorów poetyckich. Scenariusz jej jasełek kilkakrotnie był wykorzystywany do przedstawień w kraju i zagranicą, a do kilkunastu wierszy skomponowano muzykę.

Kilka tomików chrzanowskiej autorki przetłumaczono na j. ukraiński, rosyjski, niemiecki i łaciński. Niektóre wiersze ukazały się także Braile,m. Lucyna Szubel pracę literacką łączyła z działalnością kulturalną. Współpracowała z instytucjami kultury, placówkami oświaty oraz parafiami z miasta, gminy i Powiatu Chrzanowskiego. Ma za sobą dziesiątki spotkań autorskich w kraju i zagranicą. Była członkiem Społecznej Rady Kultury w Chrzanowie i Stowarzyszenia Autorów Polskich w Warszawie.


W roku 1986 Pani Lucyna Szubel za całokształt działalności twórczej została uhonorowana Odznaką Zasłużony Działacz Kultury, została też nagrodzona i wyróżniona przez Ministra Kultury Dyplomem Honorowym na okoliczność 20-lecia pracy literackiej i działalności kulturotwórczej. W roku 2007 z okazji Jubileuszu 40-lecia otrzymała od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Nagrodę Specjalną i List Gratulacyjny. Otrzymała również medale:

  • Burmistrza Chrzanowa za Zasługi dla Miasta i Ziemi Chrzanowskiej;
  • oraz za Zasługi dla Żywca i Bielsko-Białej.

 

Fot. Arch. UM Chrzanów

 

Homilia podczas Mszy św. pogrzebowej za śp.  Lucynę Szubel

w kościele pw. św. Mikołaja w Chrzanowie, 17 lipca 2020

 

W piątkowe popołudnie, w Godzinie Miłosierdzia, otaczamy Panie Jezu Twój ołtarz w kościele św. Mikołaja w Chrzanowie, aby modlić się do Ojca w niebie, Twoimi słowami z Wieczernika: Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata” (J 17,24).

W modlitwie tej, pełnej przejęcia i zadumy, pragniemy dziękować Ci Panie, za życie i dzieła śp. Lucyny Szubel, skoro nadszedł czas Jej pożegnania na tym świecie. Wrażliwa na piękno i dobro, dzieliła się chętnie swymi przemyśleniami z otaczającymi ludźmi. Przez wiele lat mieliśmy możliwość czytać jej utwory i uczestniczyć w przygotowywanych przez nią spotkaniach o różnym charakterze. Z treści oraz formy przekazu organizowanych wieczorów poetyckich, rozważań jasełkowych, pasyjnych, patriotycznych, maryjnych lub rocznicowych wynikało, że pani Szubel pragnęła przyczynić się, aby otaczający nas świat był lepszy i piękniejszy. To pragnienie niosła, jak przysłowiowe źródło światła, aby wokoło nas było pogodnie, dobrze i pięknie. Intuicją głębokiej poezji wyczuwała, że taki świat jest po myśli Boga Stwórcy. A tam, gdzie nasz świat się psuje, niszczeje, to potrzebuje mocy odkupienia. Jej Chrystus był jak Cyrenejczyk pomagający człowiekowi dźwigać ludzki Krzyż. Syn Boży sam przeszedł ludzkie drogi: osamotnienia, wzgardy i cierpienia zanim zajaśniał w blasku Zmartwychwstania. Przed laty przy lekturze tomu jej wierszy „Przenikanie światła” wstrząsnął mną wiersz „Chryste”. Pomyślałem: Pani Szubel z wszystkich poetów najlepiej ujęła istotę ogromu cierpienia Jezusa przeżytego na Golgocie. Przypomnijmy ten utwór: Chryste – Twoja samotność / była jak otchłań / w godzinie Twej Śmierci / nikt nie zapalił / światła / i słońce / zgasło / i gwiazdy / zgasły / i zgasły / ludzkie serca / stała się  ciemność / gdyś umierał / bo / Ty / byłeś / Ś w i a t ł e m / które / ukrzyżowali.

Chrystus Ukrzyżowany i Zmartwychwstały był Przewodnikiem na drogach życia śp. Lucyny Szubel – razem ze swoją Matką, Najświętszą Maryją Panną. Bogaty zbiór poezji, jaki zostawiła czytelnikom, tchnie ewangelicznym klimatem. Człowiek religijny w tym świecie czuje się u siebie i odkrywa z twórczą harmonię stworzenia, jak też radość z możliwości uczestniczenia w nim.  Śp. Lucyna Szubel językiem subtelnej poezji wskazywała uczestnikom ziemskiej przygody, że „Betlejem jest wszędzie”, że „Tarnina zakwita nocą” – to tytuły tomów wierszy – bo dotyka nas Światło i prowadzi na „Niebieskie polany”.  Ten ostatni tytuł wiesza, brzmi jakby został napisany z myślą                            o dzisiejszej „godzinie”: Niebieskie Polany / zasiane pszenicznym ziarnem / gwiazd – / promienistymi kłosami / dojrzewa tajemnica / owocobrania / stwórczy plan / na Wieczność – / wystarczy / Światła. Niech i to również wystarczy o samej poezji, chociaż wszystko inne nosi jej pieczęć. Dopowiedzą   o niej zapewne inni uczestnicy dzisiejszego pożegnania.

W kościele św. Mikołaja w Chrzanowie trzeba dziś powiedzieć jednak, że dla śp. Lucyny każde uczestnictwo we Mszy Świętej było przeżyciem. Ceniła sobie też bardzo godziny adoracji Pana Jezusa – zwłaszcza w Wielki Piątek. Na ten czas przygotowywała teksty rozważań, przekazywane do odczytania innym osobom – zwykle członkom Grupy Twórczej Cumulus. Wymowne teksty pasyjne współbrzmiały z pieśniami śpiewanymi przez chór Canzona, lub wiernych przybyłych na adorację. Na czas Bożego Narodzenia pani Lucyna przygotowywała spotkania Jasełkowe wystawiane w kościele lub w parafialnym oratorium. Ks. prałat Zbigniew Mońko bardzo cenił tę formę udziału w roku liturgicznym dzieci i młodzieży pod kierunkiem pani Szubel. Przygotowane Jasełka z nauczycielami i chrzanowską młodzieżą odwiedzały potem także inne parafie. Podobnie było ze spotkaniami maryjnymi i patriotycznymi. Chrzanów jest znany z tego, że od wstrząsającego czasu stanu wojennego, co roku organizuje Tygodnie Kultury w Chrzanowie. Program spotkań przygotowywanych przez KIK, pani Szubel wzbogacała swoim udziałem                        i twórczością, wciągając innych twórców regionu. Na osobną uwagę zasługuje praca literacka pani Lucyny dla młodych ludzi. Poświęcała im czas, wspierając budzące się zamiłowanie do literatury i ukierunkowywała. Uczyła chętnych ludzi trudnego rozumienia poezji, organizowania spotkań. Wiedziała, że trudną umiejętnością jest możliwość dzielenia się wiedzą literacką i sztuką pracy twórczej. Była to praca, którą można nazwać – jak brzmi tytuł przedostatniego tomu – „Z koronek światła”.

Osobnym działem zasług dla Chrzanowa i ziemi chrzanowskiej śp. Lucyny Szubel, jest to wszystko, co wynika z jej przyjaźni ze Służebnicą Bożą Janiną Woynarowską. Po śmierci tej zasłużonej pielęgniarki, pani Szubel pielęgnowała pamięć o niej i zachęcała do naśladowania jej albertyńskiej działalności. Znając motywację i duchową formację pielęgniarki Woynarowskiej, wiedziała, że to był człowiek, którego Pan Bóg dał nie tylko na doraźne wykonanie powinności medycznej. Janina Woynarowska nie tylko zaradzała w sprawach medycznych, lecz na różne sposoby, m.in. przez prelekcje i kontakty z ludźmi każdego dnia uczyła rozwiązywać najtrudniejsze problemy życia jednostkowego i rodzinnego. Zdarzyło się, że któregoś dnia, Służebnica Boża wiedziona dziwnym wyczuciem, powierzyła pani Lucynie, całą swą twórczość – i stało się to na krótko przed śmiertelnym wypadkiem. O ten skarb literacki, ale także o całość spuścizny publicystycznej Janiny Woynarowskiej pani Lucyna bardzo dbała. Przyczyniła się do publikacji najważniejszych utworów, wybranych myśli i prelekcji. Na wieczorach wspomnieniowych, urządzanych przez panią Szubel w tutejszym oratorium, związanych z kolejną rocznicę śmierci śp. Janiny Woynarowskiej, rozpoczęły się przygotowywania do utrwalenia na piśmie pamięci naszej pielęgniarki. W ślad za tym rozpoczęły się starania u kard. Franciszka Macharskiego, aby podjąć przygotowanie do procesu umożliwiającego wniesienie jej na ołtarze. Śp. Lucyna Szubel podjęła się ważnej funkcji wicepostulatora w rozpoczętym procesie na szczeblu diecezjalnym, którą powierzył jej kard. Franciszek Macharski, aby inspirować i czuwać nad przebiegiem prac komisji. Nastąpił czas zbierania materiałów  i czuwanie nad przygotowaniem, aby przekazać je Kongregacji Rzymskiej.

Dodam w tym miejscu, że będąc proboszczem w parafii św. Mikołaja w Chrzanowie, widziałem, z jak śp. Lucyna Szubel z wielkim oddaniem opiekowała się przez wiele lat ciężko chorym mężem, którego w młodości poznała w rodzinnych Starachowicach. Kiedy pan Karol ciężko zachorował, przejęta jego cierpieniem i bezradnością, odkładała wszystkie zajęcia i czuwała przy nim osobiście, znosząc dolegliwości związane z chorobą, aby łagodzić mu niedyspozycje i zapewnić bezpieczeństwo.

Nasza wiara w Chrystusa Pana wskazuje, że odejście wierzącego człowieka z tego świata, prowadzi do świętych obcowania – do spotkanie z tymi, którzy nas poprzedzili do krainy wieczności. Dziękując Dobremu Bogu za wszystkie dary łaski, jakimi obdarzył w ziemskim życiu śp. Lucynę Szubel, prosimy dziś dawcę wszelkiego dobra, aby dla niej był łaskawy i miłosierny. Z żalem żegnamy na tym świecie naszą parafiankę, człowieka wielkiej kultury                 i głębokiej wiary, modląc się do Chrystusa za wstawiennictwem Jego Matki, aby radosnym było Jej spotkanie z tymi, których z wdzięcznością wspominała żyjąc wśród nas i ucząc nas jak pięknie Bogu służyć i ludziom pomagać                 w odnajdywaniu Jego piękna i dobra.

Dobry Jezu a nasz Panie, daj Jej wieczne odpoczywanie. Amen.