Fot. Marek Kozioł i Piotr Mankiewicz
- Sprawdzeniem czy moja praca została wykonana poprawnie będzie zadowolenie użytkowników i to nie tylko miejscowych, ale także osób spoza powiatu chrzanowskiego – przyznaje Piotr Mankiewicz, cyklista, który zajmuje się znakowaniem szlaku zielonego.
Podobnego zdania są jego koledzy: Tomasz Glazer (szlak niebieski) i Marek Kozioł (szlak czerwony).
W założeniu projektu pętlę ma mieć każda z pięciu gmin powiatu chrzanowskiego. Mają to być ścieżki w sam raz na rodzinne wycieczki, niezbyt trudne, o długości nieco ponad 30 kilometrów, z pominięciem większych wzniesień na trasie. Każda z nich ma być profesjonalnie oznakowana, z punktami postojowymi z ławkami, koszami na śmieci i tablicami informacyjnymi. Wszystkie te elementy wykonają w stolarni osadzeni w trzebińskim zakładzie karnym. Znakowanie szlaków zakończy się w 2015 roku.
- Osoby, które zdobędą wszystkie szlaki, będą na wzór „Zdobywcy Korony Gór Polski”, nagrodzeni profesjonalną koszulką rowerową – mówi pełnomocnik ds. turystyki rowerowej Andrzej Kiełbalski.
Wszystkie organizacje pozarządowe zrzeszające miejscowych cyklistów brały udział w forach poprzedzających prace rewitalizacyjne. Ustalono, że powiat chrzanowski będzie czerpał dobre wzorce z sąsiednich gmin i miast. Na spotkania zapraszano więc gości z Czernichowa i Jaworzna. Prowadzono również rozmowy z Nadleśnictwem Chrzanów i Krzeszowice.
- Cieszę się, że udało się nam zintegrować środowiska kolarskie, które jeszcze do niedawna nie potrafiły się dogadać w spornych kwestiach – podkreśla starosta Adam Potocki, inicjator akcji.
Znakowanie ścieżek rowerowych to jedno. Drugą inicjatywą jest budowa dróg rowerowych wzdłuż traktów powiatowych. Ukoronowaniem projektu natomiast będzie budowa ciągów pieszo-rowerowych.